Dzisiejszy wpis będzie krótki, po prostu nie mogą patrzeć na mój pierwszy tekst opublikowany ponad dwa lata temu. Był to post poświęcony lampom biurkowym Marciniaka i Braci Borkowskich. W tamtym czasie nie posiadałem odpowiedniego klosza do lampy Braci Borkowskich i zamieściłem zdjęcia z takim szkłem jakie miałem pod ręką. Dziś mam już dużo bardziej pasujący klosz. Lampa wygląda dużo lepiej, nie jest przytłoczona, jest proporcjonalna i pięknie rozprasza światło. Pozyskałem klosz biały oraz ecru, odbiegają nieznacznie od klosza katalogowego, ale mają dobry stosowany w latach trzydziestych kształt.
W sumie obydwa kolory pasują, po zapaleniu światła różnica żadna.
Gratulacje, niezwykle rasowe art deco