Tym razem tekst będzie krótki, ponieważ wazon 1078 opisałem już wcześniej. Polecam jeszcze raz przeczytać, bo nie będę wchodził w szczegóły. Huta Szklana J.Stolle „Niemen” produkowała ten model w trzech wielkościach i właśnie zdobyłem najmniejszy, w pięknej zielonej barwie, w doskonałym stanie. Wazonik jest malutki, ale bardzo zgrabny, myślę, że raczej do jakichś stokrotek niż tulipanów. Wysokość to tylko 8,5 cm, a średnica 10,5 cm.
Znaczną różnicę w wielkości widać na zdjęciu z góry. Jeśli chodzi o sam wzór, a w szczególności liczbę karbów, to jest taka sama w obydwu przypadkach. Różnią się jednak ilością pionowych przeszlifowań, w różowym jest ich 12, natomiast w zielonym – 8. Warto także zauważyć, że głębokość żłobin i ich szerokość jest porównywalna. Zatem wazony muszą mieć podobną grubość ścianek.
Podsumowując, różna wielkość tego konkretnego modelu (1078), nie oznacza, że rozmiar zwiększał się proporcjonalnie. Nie oznacza, że im większy wazon, tym ścianki były grubsze, a przeszlifowania w tej samej ilości i szersze. Mały wazon nie jest miniaturą.
Jest to bardzo ważne spostrzeżenie, bo w tym przypadku (model 1078), liczba narysowanych w katalogu firmowym żłobin, nie zgadza się z rzeczywistą ilością (przynajmniej nie w każdym rozmiarze wazonu).
Na koniec dodam, że pokątnie dowiedziałem się, że m.in. wazon 1078 w kolorze różowym trafił do Muzeum Mazowieckiego w Płocku. Ciekaw jestem, czy jest już wystawiony. Muszę przyznać, że płockie muzeum „coś robi”, za co należą im się słowa uznania.
Zostaw odpowiedź